Logo kancelaria Łukasz Boroda

Niegodność dziedziczenia

Niegodność dziedziczenia w prawie cywilnym

Zgodnie z polskim kodeksem cywilnym sąd może uznać osobę za niegodną dziedziczenia po określonym spadkodawcy. Wynika to z założeń etycznych, że osoby, które dopuściły się pewnych nagannych czynów nie powinny dziedziczyć. Lista czynów jest wymieniona w art. 928 kodeksu cywilnego. Prawomocny wyrok uwzględniający powództwo w takiej sprawie tworzy fikcję prawną, że uznany za niegodnego spadkobierca nie dożył śmierci spadkodawcy. Dotyczy to zarówno dziedziczenia ustawowego, jak i testamentowego. Pozwany może być spadkobierca, ale też osoba, na której rzecz uczyniono zapis, zapis windykacyjny lub uprawniony do zachowku. Pozwać można osobę fizyczną, także osobę prawną jeżeli jest spadkobiercą, a niegodne zachowania były ze strony osób pełniących funkcje organów. Niegodność dziedziczenia to jeden ze sposobów wyeliminowania konkretnej osoby z kręgu spadkobierców.

Niegodność dziedziczenia a przestępstwo przeciwko osobie spadkodawcy

Niegodny jest ten, kto popełnił umyślnie ciężkie przestępstwo przeciwko spadkodawcy. Jeżeli  zapadł wyrok karny, sąd cywilny jest nim związany co do faktu popełnienia przestępstwa i umyślności. Sąd cywilny może też samodzielnie określić, że czyn był umyślny, gdyby sąd karny uznał go za nieumyślny. To, czy przestępstwo jest ciężkie należy wyłącznie do kompetencji sądu cywilnego. Bierze się tu pod uwagę min. rodzaj dobra zagrożonego, dotkliwe skutki dla spadkodawcy, okrucieństwo sprawcy czy uporczywość działania. Także dążenie do upokorzenia czy poniżenia spadkodawcy. Będą to przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu spadkodawcy, wolności, czci i nietykalności cielesnej, przeciwko rodzinie i opiece. Można tu wymienić obok najcięższych, jak zabójstwo, choćby znęcanie się, porzucenie czy uprowadzenie małoletniego spadkodawcy (dziecka). Przestępstwo musi być przeciwko spadkodawcy, a nie innej osobie.

Niegodność dziedziczenia a czyn przeciwko mieniu spadkodawcy

Obok przestępstw przeciwko osobie Sąd Najwyższy dopuszcza też niegodność za przestępstwa przeciwko mieniu spadkodawcy. Muszą to być drastyczne przypadki godzące w podstawy egzystencji np. spalenie domu, kradzież wózka inwalidzkiego. Sądy uznają też za niegodnego przy dokonaniu oszustwa. Przedawnienie, amnestia czy abolicja, a nawet uniewinnienie przez sąd karny,  czyli ogólnie brak skazania nie stoi na przeszkodzie uznaniu za niegodnego. Wtedy sąd cywilny może sam rozstrzygnąć o fakcie dokonania przestępstwa, umyślności i ciężkości. Z niegodnością mamy do czynienia także przy usiłowaniu popełnienia ciężkiego umyślnego przestępstwa. Niegodny jest również współsprawca, sprawca kierujący czynem, polecający. Dotyczy to również podżegania (np. do pobicia), pomocnictwa, a niekiedy przygotowania do przestępstwa.

Czyny przeciwko woli spadkodawcy

Niegodnym może zostać uznana osoba, która podstępem lub groźbą nakłoniła spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodziła w dokonaniu jednej z tych czynności. Dotyczy to więc przypadków oddziaływania na wolę spadkodawcy. Konieczny jest skutek, a więc rozporządzenie majątkiem wbrew woli spadkodawcy. Co do tego, czy ten skutek musi się utrzymywać aż do śmierci spadkodawcy istnieją rozbieżności. Spadkodawca może przecież później naprawić błąd lub zmienić testament sporządzony wcześniej pod wpływem groźby. Jedni twierdzą, że sam fakt nagannego zachowania w przeszłości  powoduje niegodność. Inni, że jeżeli ostatecznie nie wpłynęło to na porządek dziedziczenia to nie ma niegodności. W tej kwestii wszystko więc zależy od argumentacji w sądzie w konkretnej sprawie. Przyczyna ta dotyczy tylko czynów osobiście dokonanych przez spadkobiercę, zachowania osób trzecich nie powodują w tym przypadku niegodności.

Czyny przeciwko testamentowi

Niegodnym dziedziczenia jest też ten, kto umyślnie ukrył lub zniszczył testament spadkodawcy, podrobił lub przerobił jego testament albo świadomie skorzystał z testamentu przez inna osobę podrobionego lub przerobionego. Są to czyny przeciwko samemu testamentowi. Najważniejsza jest tu intencja, niegodny jest ten, kto świadomie działa przeciwko testamentowi, który uważa za ważny, nawet gdy obiektywnie jest on nieważny. A contrario nie dopuszcza się niegodności, kto niszczy ważny testament, ale działa w usprawiedliwionym błędzie, sądząc że jest on nieważny. Przy skorzystaniu z testamentu oczywiście obok intencji konieczne jest też działanie w tym  kierunku np. wniosek o stwierdzenie nabycia spadku na podstawie testamentu, o którym wnioskodawca wie, że jest podrobiony przez kogoś. Ukrycie testamentu odwołanego nie stanowi przyczyny niegodności.

Niepłacenie alimentów

Niegodny jest, kto uporczywie uchylał się od wykonywania wobec spadkodawcy obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości orzeczeniem sadowym, ugodą zawarta przed sądem albo innym organem albo inna umową. Jest to podstawa dodana niedawno. Obejmuje w sobie także przestępstwo niepłacenia alimentów. Można więc teraz dowodzić niegodności bez przypisania czynu z kodeksu karnego, także samodzielnie na tej podstawie prawnej. Ogólnie rzecz biorąc ta przyczyna dotyczy wszelkich sytuacji niepłacenia alimentów na rzecz spadkodawcy, które wynikają z wyroku sądu lub należą się na podstawie ugody lub umowy stron.

Brak pieczy nad spadkodawcą

Ostatnia, także nowa podstawa to uporczywe uchylanie się od wykonywania obowiązku pieczy nad spadkodawcą, w szczególności wynikającego z władzy rodzicielskiej, opieki, sprawowania funkcji rodzica zastępczego, małżeńskiego obowiązku wzajemnej pomocy albo obowiązku wzajemnego szacunku i wspierania się rodzica i dziecka. Dotyczy to więc przede wszystkim nagannych postaw w ramach stosunków prawa rodzinnego i opiekuńczego np. gdy mąż opuszcza ciężko chorą żonę, a potem chce po niej dziedziczyć. Dotyczy to jednak także stosunków zobowiązaniowych, które wynikają np. z umowy dożywocia.

Kto może wytoczyć pozew o niegodność dziedziczenia

Z pozwem takim może wystąpić każdy, kto ma w tym interes, zwykle jest to osoba dziedzicząca wspólnie z niegodnym lub taka, która dziedziczyłaby w przypadku wyeliminowania niegodnego. Może to być jednak każdy, ale pod warunkiem, że ma w tym realny interes. Termin to rok od dowiedzenia się o przyczynie niegodności, maksymalnie 3 lata od otwarcia spadku, czyli śmierci spadkodawcy.

Skutki prawomocnego wyroku w sprawie o niegodność dziedziczenia

Prawomocny wyrok sądu wywołuję fikcję prawną, że osoba nie dożyła otwarcia spadku. Zapis na rzecz takiej osoby jest bezskuteczny, traci też prawo do zachowku. Przy dziedziczeniu ustawowym zwykle (choć nie zawsze) powoduje to wzrost udziałów pozostałych spadkobierców. Ewentualnie dojście do dziedziczenia spadkobierców ustawowych dziedziczących w dalszej kolejności. Przy dziedziczeniu testamentowym kwestia jest bardziej skomplikowana. Liczba możliwych wariantów jest większa, a wszystko zależy oczywiście od konkretnego stanu faktycznego. Możliwa jest też sytuacja, gdy jedyny spadkobierca testamentowy jest niegodny i dojdzie do dziedziczenia ustawowego. Prawomocny wyrok w takiej sprawie jest podstawą do uchylenia postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku i wydania nowego. Można też wznowić postępowanie działowe. Jeżeli uznany za niegodnego ma w swych rękach spadek lub jego część spadkobierca uprawniony może żądać jego wydania. Można  żądać wydania też poszczególnych przedmiotów należących do spadku.

Przebaczenie spadkodawcy

Sąd nie może orzec niegodności, jeżeli spadkodawca przebaczył naganne zachowanie. Chodzi tu o urzeczywistnienie woli spadkodawcy. Jeżeli spadkodawca w momencie przebaczenia nie miał  zdolności do czynności prawnych przebaczenie jest skuteczne, gdy nastąpiło z dostatecznym rozeznaniem. Taka kwestia to już domena postępowania sądowego w sprawie o uznanie za niegodnego dziedziczenia.

Adwokat Łukasz Boroda
Adwokat Łukasz Boroda

Jestem absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego i członkiem Izby Adwokackiej w Warszawie. Prowadzę sprawy karne oraz cywilne

WIĘCEJ WPISÓW

mężczyzna w kajdankach

Tymczasowe aresztowanie – jak pomóc aresztowanemu?

Czym jest tymczasowe aresztowanie? Tymczasowe aresztowanie należy do tzw. środków zapobiegawczych, podobnie jak np. poręczenie majątkowe. Celem tymczasowego aresztowania jest ochrona postępowania karnego przed zakłóceniami, jak ucieczka podejrzanego/oskarżonego